Set: dzień siódmych urodzin naszego syna, kwas wkręca się podczas gry w makao…
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Set: urodziny syna / poranna wycieczka do odrealnionego miejsca Setting: Taras / wanna / łóżko
Set: dzień siódmych urodzin naszego syna, kwas wkręca się podczas gry w makao…
Set & Setting: Mała ciemna piwnica. Pokój w mieszkaniu na 2 pietrze. Ciemna, chlodna pazdziernikowa noc.
Substancja/ilość: 178 cm / 65 kg:
25 g Mirystycyny + 0.5 l zimnej wody.
0.5 g Mirystycyny spalone z odrobina tytoniu, sposobem przez wiadro.
Exp: To i owo.
Godzina 9:00:
Sobotni poranek. Za oknem zimno, w glowie mysl co by tu dzisiaj zrobic. . .
Leze spogladam na sufit i mowie mam! "Mirystycyna" hy hy hy.
Ochota odpoczęcia od problemów rodzinnych,zdenerwowanie,problemy ze snem. Szkoła(nienawidze tam osób) i dom.
Wstęp:
Z powodu kłótni w domu, chcąc uciec od problemów psychiczny i problemów ze snem zamówilem 10 tabletek Etizolamu.
15:30 (około):
Odbieram paczkę z paczkomatu gdzie są moje niebieskie tableteczki, w tramwaju zarzucam jedną, wysiadając z tramwaju zacząłem czuć pierwsze działanie, przed treningiem polozylem sie na chwile do łóżka, zasnąłem.
16:45:
Hej!
Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach
dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.