Co ćpają polskie nastolatki. "Te rzeczy są na wyciągnięcie ręki, prawie leżą na ulicy"

— Jeżeli miał ochotę ćpać, to robiłby to nawet w cudownej rodzinie. Opowiadam swoją historię dlatego, że rodzice muszą być naprawdę czujni. Dzisiaj narkotyki naprawdę leżą na ulicy. Mój syn miał w swoim telefonie trzy numery do facetów, którzy dostarczali mu samochodem narkotyki w ciągu kilku chwili. Wystarczy napisać dwa SMS-y i dostawa pod dom gotowa. Na dodatek dopalacze są naprawdę tanie — opowiada Katarzyna, mama Tomka. — Każdego rodzica, który tak chętnie zgadza się na to, by jego dziecko przyjmowało leki uspokajające, przepisane przez "specjalistę", zapytam dziś o jedno: "gdzie byłeś, zanim leki stały się koniecznością?". Siebie też o to pytam. I nie znajduję odpowiedzi — mówi Agata, psycholożka i mama 17-letniej Lilki.

Ekspert komentuje aferę z "ampułeczkami" lekarza. "Dobitny przykład naiwności i indolencji"

Incydent z krakowskiego szpitala, gdzie lekarz dyżurujący przyjął w gabinecie pacjenta, samemu będąc podpiętym do kroplówki, zszokował opinię publiczną. Choć nie wiadomo, co zawierały "ampułeczki", o jakie medyk poprosił stażystkę, z ich rozmowy wynikało, że mógł to być fentanyl, silny lek o działaniu narkotycznym ("a może by jaki fentanyl w ampule się przydał?"). Dr Bohdan Woronowicz, który skomentował tę sprawę dla Medonetu, przyznał, że zdarzenie bardzo go zmartwiło, ale nie zaskoczyło, bo według jego wiedzy "takie sytuacje są, były i będą miały miejsce".

Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych

- Każdy może kupić receptę przez internet. Każdy, czytaj ci, których stać, aby zapłacić dwu-trzykrotną stawkę rynkową. W praktyce więc dostęp do marihuany stał się kwestią klasistowską, gdzie uprzywilejowani kupują legalnie susz w aptekach, a biedniejsi korzystają z nielegalnego czarnego rynku. A jak mają pecha, to kończą na dołku albo z zawiasami - twierdzi Andrzej Dołecki, prezes stowarzyszenia Wolne Konopie.

"Słyszałam, że ułatwiamy dostęp do narkotyków, rozdając strzykawki. To nie jest prawda"

Można u nas zostawić zużyte strzykawki i dostać nowe. Klienci Drop-inu odczuwają tak silny przymus przyjmowania substancji, że będą brać. Jeśli nie czystą strzykawką, to pożyczoną, wielokrotnie używaną - mówią Magdalena Bartnik i Beata Stelmaszczyk z Fundacji Prekursor, działającej na rzecz osób biorących narkotyki.

Czy Blockchain może pomóc w reformie polityki narkotykowej?

W ewoluującym krajobrazie przełomowych technologii pojawiła się jedna innowacja jako nieoczekiwane, ale obiecujące narzędzie sprawiedliwości społecznej: blockchain. Poza powiązaniem z kryptowalutami, blockchain pozostaje w tyle liczne przypadki użycia w dziedzinie zdrowia, edukacji i rządów demokratycznych. Od usprawniania procesów głosowania po ustanawianie tożsamości cyfrowych dla populacji nieposiadających dokumentów, rządy, społeczeństwo obywatelskie i sektor prywatny badają jego potencjał dla dobra publicznego.

Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

Błędy w realizacji recept na medyczną marihuanę

Realizacja recepty zawierającej medyczną marihuanę jest regulowana prawnie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje. Ze względu na zawartość substancji odurzających, medyczna marihuana zaliczana jest do grupy I-N [1]. Aptekarze w swojej praktyce zawodowej, pomimo powszechnie dostępnych przepisów, spotykają się z błędnie wystawionymi receptami na medyczną marihuanę. Jakie błędy najczęściej zawierają takie recepty? Na co zwrócić szczególną uwagę podczas realizacji?

Medyczna marihuana a wsparcie leczenia stwardnienia rozsianego – najnowsze badania

Stwardnienie rozsiane to przewlekła choroba autoimmunologiczna atakująca ośrodkowy układ nerwowy, która stwarza niezliczone wyzwania dla osób zmagających się z jej nieprzewidywalnymi objawami. Pacjenci, u których zdiagnozowano stwardnienie rozsiane, często są narażeni na długotrwałe poszukiwanie skutecznych metod leczenia, które mogą złagodzić ich codzienne zmagania – od wyniszczającego zmęczenia po upośledzenie sprawności ruchowej i funkcji poznawczych. Pośród wielu preparatów farmakologicznych pojawiło się niekonwencjonalne, ale coraz częściej dyskutowane rozwiązanie – marihuana .

Zmieniająca się geopolityka: jak produkcja kokainy przenosi się do Europy

Laboratoria kokainowe są zazwyczaj ukryte wśród gęstej, wilgotnej dżungli andyjskich pasm górskich, pełnej komarów i głębokiego zapachu oparów chemicznych. Te tajne laboratoria w dżungli produkują ulubiony narkotyk imprezowy na świecie. Jednak w 2020 r. władze holenderskie znalazły laboratorium na swoim terenie, w północnej wiosce Nijeveen.

Lekarka: więcej pacjentów uzależnionych jest od tramadolu niż fentanylu. "Konfabulują, opowiadają n

— Jeśli przychodzi do mnie i prosi o receptę na lek, który przyjmuje, a ja widzę, że w ciągu ostatnich trzech tygodni zużył trzy opakowania, a powinien jedno, to oczywiście zapala mi się czerwona lampka. (..) Niektórzy się przełamują i zaczynają współpracować, rozmawiać, jak z tego wybrnąć. Inni konfabulują, opowiadają niestworzone historie, że tabletki wpadły do toalety, że pies je zjadł, nawet papuga się zdarzyła. Są i tacy, którzy się obrażają, odwracają napięcie i wychodzą z gabinetu — opowiada lek.

Zajawki z NeuroGroove
  • DOC
  • Katastrofa
  • Klonazepam
  • N2O (gaz rozweselający)

Humor dobry, gotowy na pierwsze od 7 miesięcy doświadczenie z psychodelikami, jednak trochę zmęczony podróżą i głodny. | Impreza typu psytrance w Gdańsku.

Po kilku miesiącach uprawiania sajkoszamanizmu, postanowiłem dać sobie spokój. Zauważyłem, że to nie jedyna dobra ścieżka w życiu oraz, że pod pretekstem niszczenia swojego ego, budowałem je coraz to większe. Mimo to, po siedmiu miesiącach od ostatnich grzybów, postanowiłem spróbować DOCa - substancji, która obrosła w legendy.

T+0

  • AM-2233
  • Inne
  • Tripraport

Nie eksperymentowałem, z nieoakcyzowanymi narkotykami już od jakichś 40 dni. Tego dnia nie miałem zamiaru również przyjmować nici po za alkoholem. Jednak spotkałem się z MP, który właśnie przyjechał z Anglii. Miał ze sobą ponad gram AM-2233. Jako, że byliśmy jednymi z pierwszych Polaków, którzy próbowali JWH-210, dlaczego nie mielibyśmy zrobić czegoś pożytecznego dla nauki i nie przetestować AM-2233. Takiej okazji nie mogłem przegapić. A tak przy okazji po prostu miałem ochotę się najarać. Na szybko przygotowaliśmy mieszankę zioło, wysuszyliśmy jej część i rozpoczęła się przygoda. W tym momencie muszę zaznaczyć, że jakieś 2 godziny wcześniej wypiłem 1 litr piwa. :)

W spektaklu biorą udział:
AM-2233 - substancja, która lubi ubielać się w foliowe sukienki.
Joda - bardzo dziwaczne bongo, przypominające postać z gwiezdnych wojen.
MP - mój przyjaciel. Dobry człowiek, który pracuje w Anglii i przyjechał na urlop.
GrenBoy - narrator.
RastaBoy - kolega z LO, który dużo jara i prowadzi rozrywkowy tryb życia.
Krzak - właściciel lokalu.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Inne
  • Tripraport

Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności

 

Wstęp

Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.

Faza