Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą

Oficjalne statystyki dotyczące zatrzymań transportów narkotyków pochodzących z Kolumbii — zdecydowanie największego producenta kokainy na świecie — są rozproszone i trudne do znalezienia. Wyciek dokumentów prokuratury pomógł dziennikarzom uzupełnić niektóre luki.

Narkotyki łatwiej dostępne w Warszawie niż alkohol. Dowóz 24/7

Problem sprzedaży narkotyków, leków oraz innych zabronionych rzeczy jest znany od lat. Zaskakuje jednak jego otwartość i skala. W całej Polsce powstają regionalne grupy łączące dilerów oraz przestępców z ich klientami. W Warszawie można liczyć na narkotyki z dowozem w 30 minut. To szybciej niż pizza na dowóz z osiedlowej pizzerii. Na jednej grupie znajdują się setki dilerów, ale policja od lat nie jest w stanie ukrócić procederu. Przez 3 dni opublikowano ponad 4000 postów, z czego większość była cennikami narkotyków i innych nielegalnych substancji.

Co ćpają polskie nastolatki. "Te rzeczy są na wyciągnięcie ręki, prawie leżą na ulicy"

— Jeżeli miał ochotę ćpać, to robiłby to nawet w cudownej rodzinie. Opowiadam swoją historię dlatego, że rodzice muszą być naprawdę czujni. Dzisiaj narkotyki naprawdę leżą na ulicy. Mój syn miał w swoim telefonie trzy numery do facetów, którzy dostarczali mu samochodem narkotyki w ciągu kilku chwili. Wystarczy napisać dwa SMS-y i dostawa pod dom gotowa. Na dodatek dopalacze są naprawdę tanie — opowiada Katarzyna, mama Tomka. — Każdego rodzica, który tak chętnie zgadza się na to, by jego dziecko przyjmowało leki uspokajające, przepisane przez "specjalistę", zapytam dziś o jedno: "gdzie byłeś, zanim leki stały się koniecznością?". Siebie też o to pytam. I nie znajduję odpowiedzi — mówi Agata, psycholożka i mama 17-letniej Lilki.

Ekspert komentuje aferę z "ampułeczkami" lekarza. "Dobitny przykład naiwności i indolencji"

Incydent z krakowskiego szpitala, gdzie lekarz dyżurujący przyjął w gabinecie pacjenta, samemu będąc podpiętym do kroplówki, zszokował opinię publiczną. Choć nie wiadomo, co zawierały "ampułeczki", o jakie medyk poprosił stażystkę, z ich rozmowy wynikało, że mógł to być fentanyl, silny lek o działaniu narkotycznym ("a może by jaki fentanyl w ampule się przydał?"). Dr Bohdan Woronowicz, który skomentował tę sprawę dla Medonetu, przyznał, że zdarzenie bardzo go zmartwiło, ale nie zaskoczyło, bo według jego wiedzy "takie sytuacje są, były i będą miały miejsce".

Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych

- Każdy może kupić receptę przez internet. Każdy, czytaj ci, których stać, aby zapłacić dwu-trzykrotną stawkę rynkową. W praktyce więc dostęp do marihuany stał się kwestią klasistowską, gdzie uprzywilejowani kupują legalnie susz w aptekach, a biedniejsi korzystają z nielegalnego czarnego rynku. A jak mają pecha, to kończą na dołku albo z zawiasami - twierdzi Andrzej Dołecki, prezes stowarzyszenia Wolne Konopie.

"Słyszałam, że ułatwiamy dostęp do narkotyków, rozdając strzykawki. To nie jest prawda"

Można u nas zostawić zużyte strzykawki i dostać nowe. Klienci Drop-inu odczuwają tak silny przymus przyjmowania substancji, że będą brać. Jeśli nie czystą strzykawką, to pożyczoną, wielokrotnie używaną - mówią Magdalena Bartnik i Beata Stelmaszczyk z Fundacji Prekursor, działającej na rzecz osób biorących narkotyki.

Czy Blockchain może pomóc w reformie polityki narkotykowej?

W ewoluującym krajobrazie przełomowych technologii pojawiła się jedna innowacja jako nieoczekiwane, ale obiecujące narzędzie sprawiedliwości społecznej: blockchain. Poza powiązaniem z kryptowalutami, blockchain pozostaje w tyle liczne przypadki użycia w dziedzinie zdrowia, edukacji i rządów demokratycznych. Od usprawniania procesów głosowania po ustanawianie tożsamości cyfrowych dla populacji nieposiadających dokumentów, rządy, społeczeństwo obywatelskie i sektor prywatny badają jego potencjał dla dobra publicznego.

Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

Błędy w realizacji recept na medyczną marihuanę

Realizacja recepty zawierającej medyczną marihuanę jest regulowana prawnie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje. Ze względu na zawartość substancji odurzających, medyczna marihuana zaliczana jest do grupy I-N [1]. Aptekarze w swojej praktyce zawodowej, pomimo powszechnie dostępnych przepisów, spotykają się z błędnie wystawionymi receptami na medyczną marihuanę. Jakie błędy najczęściej zawierają takie recepty? Na co zwrócić szczególną uwagę podczas realizacji?

Medyczna marihuana a wsparcie leczenia stwardnienia rozsianego – najnowsze badania

Stwardnienie rozsiane to przewlekła choroba autoimmunologiczna atakująca ośrodkowy układ nerwowy, która stwarza niezliczone wyzwania dla osób zmagających się z jej nieprzewidywalnymi objawami. Pacjenci, u których zdiagnozowano stwardnienie rozsiane, często są narażeni na długotrwałe poszukiwanie skutecznych metod leczenia, które mogą złagodzić ich codzienne zmagania – od wyniszczającego zmęczenia po upośledzenie sprawności ruchowej i funkcji poznawczych. Pośród wielu preparatów farmakologicznych pojawiło się niekonwencjonalne, ale coraz częściej dyskutowane rozwiązanie – marihuana .
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miałem bardzo sceptyczne podejście co do tego, czy to w ogóle zadziała. Eksperymenty z olejem z CBD wymagały ogromnych ilości żeby poczuć działanie uspokajające

Domyślam się że tytuł mógł skusić i z góry mówię że to nie clickbait. Jeżeli zawartość THC w roślinie nie przekracza 0.2%, to możemy sobie z nią robić co chcemy. Od pewnego czasu tego typu produkty stają się coraz to bardziej popularne i obok ciasteczek, kremów, lizaków itd, na rynku ukazały się nawet susze, które można palić. Ale skoro nie ma THC, to pewnie nic nie da, prawda? Otóż nic bardziej mylnego.

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

zimowe popołudnie, dobra muzyczka, mój pokój, wygodne łóżeczko, moja dziewczyna siedząca przy komputerze, robiąca za ewentualnego przewodnika podróży, bardzo dobry nastrój, leciutki kacyk (dzień wcześniej kilka piwek i MJ), ogólnie byłem bardzo podekscytowany moim pierwszym prawdziwym tripem.

Zbierałem się już od jakiegoś czasu, żeby spróbować substancji, która pozwoliłaby mi zaglądnąć wewnątrz siebie, przeżyć oderwanie od rzeczywistości. Wybrałem Metoksetaminę i 4-HO-MET, gdzie pierwsze miało być delikatnym wstępem do drugiego, rozgrzewką.

Już kilka dni wcześniej ostrzegłem moją dziewczynę, że zamierzam coś wziąć. Wytłumaczyłem co to jest, jak działa, czego się można spodziewać, etc. Z podekscytowaniem wyraziła chęć zostania moim ewentualnym przewodnikiem podróży, gdybym zbaczał z właściwej ścieżki.

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Planowane od kilku dni naćpanie się w stałym gronie. Przyjazd do innego miasta w celu odwalenia obowiązków rodzinnych i szybka ucieczka w celu tripowania.

Historia ta stanowi zapis wspomnień z etapu mojego życia, który z perspektywy oceniam jako dość wartościowy, ale jednocześnie pouczający. Nie będzie tu alfy pvp dożylnie i popalonych kabli, bo od zawsze uważałem ten rodzaj zabawy za nic nie warte, krótkodystansowe gówno dla przygłupów, którym nie zależy na życiu. Preferowałem psychodeliki - marię, która działała na mnie za mocno i czasem psychotycznie, a od niedawna lsd i grzyby, których to spróbowałem pierwszy raz już około 3 lata wcześniej.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

funkcjonujący w psychice odpowiedni COEX, duchowe dociekania, rozwój własnej osoby na różnych płaszczyznach, przekonanie o doniosłości nadchodzącego doświadczenia = set. Własny pokój, noc, ciemność, samotność [reszta domowników już śpiąca] = setting.

 

Niniejszy trip raport jest raczej próbą skrótowego ujęcia głównych motywów mojej, jakże dramatycznej, pierwszej sesji LSD, aniżeli usystematyzowanym, przemyślanym tekstem. Jest to bardziej rozwinięcie posta, który opublikowałem na ramach forum hyperreal.

Pozwoliłem sobie go otagować mianem przeżycia mistycznego, gdyż ten aspekt tripa jest ważniejszy niż bycie pierwszym razem, gdyż doświadczenia z psychodelikami już miałem.