Oto pisany w drugi dzień po zazyciu opis tripu(?) po benzydaminie:
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Oto pisany w drugi dzień po zazyciu opis tripu(?) po benzydaminie:
Duża ilość alkoholu, domek na wsi w ciepły czerwcowy wieczór.
Czerwiec 2016 rok:
Impreza planowana od tygodnia doszła do skutku. Było na niej łącznie 5 osób. Ja ze swoimi trzema dobrymi ziomkami których będę oznaczał C, K i M a do tego dziewczyna kumpla (E) która nie była zbyt mile widziana.
Nie będzie to typowy tr,będzie to retrospekcja jak od niewinnego "dawaj na 1" kończysz na "nie dam rady bez".
Opowiem wam dzisiaj o najlepszej i jednocześnie najbardziej destrukcyjniej w skutkach przyjaźni w moim życiu.
-Zaczęło się niewinnie miałem jakieś 14 lat chodziłem do gimnazjum i był tam gość,sprawca całego zamieszania nazwę go X.