- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
W swoim domu, przyjaźnie, lekko spięty bo w domu była rodzina
Jest to mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Wszystko było miesiąc temu więc nie mogę pamiętać wszystkich szczegółów.
Dzień jak co dzień, tyle że dzisiaj do mnie przyszedł list z Niemiec a w nim znalazłem substancję opisaną na górze. Zamówiłem z Deep Webu kolejne "darmowe" probówki za które nie miałem zamiaru płacić. Szykowałem się na sylwestra z kolegami więc zbierałem co tylko się da, a ze względu na to że ten środek jest tak popularny i tani wybór padł na to. Dzisiaj także miałem spróbować i zobaczyć efekty działania tego cuda.
Trochę na spontanie wzięte można powiedzieć, bo miało być brane parę dni później na imprezie, ale ostatecznie zmieniłem zdanie. Byłem pozytywnej myśli i chciałem po prostu przeżyć coś miłego samemu ze sobą.
Już dość długo nie brałem xtc, coś koło roku. Jakoś chciałem odpocząć od tej substancji, bo co chwila miałem z nią jakiś problem. A to wziąłem za dużo i miałem potem za mocną jazdę, a to piguły średniej jakości się trafiały.
Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno
bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem
u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies
meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk.
Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly
suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy
na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka -
jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla